perfumy arabskie sklep ąc je, zwróćmy uwagę czy znajduje się na nich certyfikat potwierdzający ich autentyczność.
Dbając o urodę, nie zapominajmy o orientalnych produktach z Maroka. Dzięki unikatowym składzie opartym na bogatej kompozycji roślin, ziół i minerałów powstają unikatowe kosmetyki. Znakomicie nawilżające, ujędrniające, odżywiające marokańskie kosmetyki nadadzą skórze promienny wygląd. Za sprawą olejku arganowego, czarnego mydła czy glinki ghassoul nasza uroda rozkwitnie.
Używając dobrych sprawdzonych kosmetyków marokańskich, poprawimy nasze samopoczucie, nie na darmo nazywa się je złotem Afryki. Możemy też pójść o krok dalej i jak kobiety marokańskie zrelaksować się dzięki rytuałowi hammam. Oczyści nasze ciało a masaż i nakładanie naturalnych kosmetyków, zapewni nam piękny wygląd i świetne samopoczucie.
Ten kto poczuł zapach i smak
Ten, kto poczuł zapach i smak bliskowschodniego, miejskiego bazaru już nigdy nie zapomni tego niezwykłego kolorytu, cudownej atmosfery. Jeśli dodać do tego wrażenia zmysłowe, wizyta w hali targowej Maroka może przywodzić na myśl aurę z baśni Tysiąca j Jednej Nocy.
Wśród stoisk i straganów z przyprawami i lokalnymi smakołykami są i sprzedawcy polecający naturalne kosmetyki. Skarbem Maroka jest glinka Rhassoul, która sprawdza się w wielu zastosowaniach. Poleca się ją do pielęgnacji skóry z problemami oraz do cery alergicznej. Z pewnością znajdziemy wiele kosmetyków z jej zawartością m. in. mydła i maseczki. Zastosowanie tego prawdziwego kosmetologicznego "złotego runa" z pewnością pomoże w utrzymaniu cery w dobrej kondycji. Uroda zyska na tej podróży do Maroka.
Marokańskie kosmetyki, to nie tylko owa glinka. Całą gamę zastosowań posiada także olejek arganowy. Nie wolno zapomnieć o wielu możliwościach zastosowania go w branży kosmetycznej. Spodziewajmy się takich rarytasów odwiedzając targi Maroka.
Rezerwuarem składników do ich tworzenia są
Maroko to kraj położony w niezwykłym miejscu. Już od wieków przenikały się tutaj różne kultury, spotykały dwa światy. W ciągu wieku XX dodatkowo kraj ów, otworzył się na odwiedzających, by uchylić rąbka tajemnicy swojego kolorytu.
Nie od dziś wiadomo, że naturalne kosmetyki pochodzą z różnorodnych darów natury. Rezerwuarem składników do ich tworzenia są rośliny i minerały. Jak to zwykle bywa, nie wszystkie występują wszędzie na Ziemi. Dlatego warto rozejrzeć się za specyficznymi kosmetykami z określonych krajów. Uroda miejscowych piękności niech będzie potwierdzeniem ich skuteczności.
Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na specyficzne ekstrakty i ingrediencje występujące naturalnie w Maroku. Jedną z nich jest olejek arganowy. To dzięki niemu, w dużej mierze, mamy tak dobre opinie o kosmetologii południowego wybrzeża Morza Śródziemnego. Marokańskie kosmetyki opierające się na tym olejku są sprawdzone wieloma latami doświadczeń i badań. Czar marokańskich kosmetyków potwierdza doskonała jakość.
Uroda w marokańskim stylu.
Ciepło i słońce to coś, czego nam w zimie brakuje i czego, niestety, nie przywieziemy z Maroka. Ale wycieczki do tego pięknego kraju mogą nas bardzo zainspirować. Warto zwrócić uwagę na marokańskie kosmetyki, które, na szczęście, są także dostępne i u nas. A co w nich jest takiego szczególnego? Przede wszystkim naturalne olejki, jak np. olejek arganowy, które są znakomite do wszystkiego. Olejek arganowy jest stosowany do pielęgnacji włosów, paznokci czy skóry. Jeszcze kilka lat temu stanowił tajemny składnik wszelkich drogich zabiegów w salonach kosmetycznych i fryzjerskich. Obecnie, naturalne kosmetyki posiadające ten składnik są powszechnie dostępne.
Kolejnym drogocennym olejkiem jest olej z nasion opuncji figowej, który nie jest jeszcze tak bardzo rozpowszechniony w naszym kraju, ale za sprawą swoich właściwości z pewnością będzie! Kosmetyki na bazie oleju z nasion opuncji figowej dają efekty przypominające naturalny botoks.
Nasza uroda zależy od kosmetyków, których używamy. W dzisiejszych czasach niewielkim nakładem finansowym możemy uzyskać oszałamiające rezultaty, a to za sprawą kosmetyków naturalnych, np. tych z Maroka. I już wcale nie musimy ich przywozić z wakacji - są u nas.